piątek, 18 marca 2011

od zera do multimiliardera

Pobudka o 6 rano na 7 do pracy powrót kolo 17 tej obiado-kolacja internet tv sen, i tak do końca życia a jak kto ma sczeszcie to dostanie emeryturę ale i tak niech się nie cieszy bo ZUS zawsze coś wymyśli zęby odwlec wypłacanie. A tu nagle BOOM czytam ze ktoś wymyślił siano nasączone rozpuszczalnikiem i sprzedaje za 100 zł jako wyrób "kolekcjonerski" i w wieku 25 lat jest ustawiony na cale życie, a daje flachę dobrego mleka ze z chemii w szkole miał max dostateczny za to bogaty tata chciał sie odciac od syna debila i coś mu wymyślił. Czlowiek juz wydal majatek na na lotto i inne podatki od głupoty, ogolnie wielka biała dupa max 2 zł w zdrapce i to mozg chcial pomnożyć i wymienil na 2 inne(puste) . Wiec ludziska jeżeli nie jesteście bogato urodzeni albo nie macie znajomości w Lotto to ogolnie mamy w zyciu przesrane bo musimy za każdym groszem kombinować a jak już się uda to i tak nam skarbówka swoje upier... i dalej zostaniemy z pustym portfelem.

środa, 16 marca 2011

Ziemia





Wiele osób przezywa to co dzieje się obecnie w Japonii i zaczynają mówić o końcu świata ale to nic innego jak zwykła geologia. Jak się osiedla na terenach wysoko aktywnych tektonicznie to tak się ma. Można liczyć ze za parę lat podobne trzęsienia ziemi nawiedza zachodnie wybrzeże USA i będą mieli pretekst  by zaatakować jakiś mały kraj z ropa bo im już się od dawna kończy(bo to wszystko wina Al-Kaidy). Małym japońskim główką radze oddać ruskim Kuryle i dorzucić z parę mniejszych wysepek z zamian za kawałek stepu, gdzie by sobie tam spokojnie siedzieli i rozwijali swoja technologie. Czasami się wydaje ze większość moich rodaków jest bardziej przerażona tym kataklizmem i maja kupę w gaciach niż mieszkający tam na miejscu,a jest to spowodowane amerykańskimi super produkcjami i ich całym realizmem. Wiec zamiast robić w gacie proponuje wziasc do reki książkę do geografii i poczytać o ruchu kontynentów, a to ze się os ziemi nam przesunęła to nie ma co się martwic bo jeszcze jedno dobre trzęsienie trafi i wróci na swoje miejsce a wtedy tez będzie plącz ze się coś przesunęło. A moi mili rodacy radze wam raczej pomyśleć gdzie tu Jarka i Donalda na wakacje wysłać coby za szybko nie wrócili bo jak tak dalej  będzie w polityce to się dopiero katastrofa szykuje .

niedziela, 13 marca 2011

Niedziela

Jest to dzień odpoczynku po zazwyczaj ciężkim sobotnim wieczorze połączonym z niedzielnym porankiem.


Ja jako osoba odpowiedzialna i kulturalna(czasami) nie mam ciężkich poranków w niedziele które się zaczynają razem z Aniołem Pańskim na TVP1.
Postanowiwszy poświecić poranek na zrobienie porządku z komputerem, w pierwszym 
wydaniu miał to być rzut laptopem w dal gdyż najzaje... z systemów czyli Windows przypomniał o sobie.
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw (czyli po wglądzie na konto i podliczeniu wydatków,  stwierdzenie ze mnie przez najbliższy rok nie będzie stać  na nowy) zainstalowany został na moim kombajnie multimedialnym system Ubuntu(LINUX).  Była to chyba pierwsza niedziela w która się nie nudziłem do zainstalowania nawet najmniejszej pierdoły człowiek musi posiadać coś więcej niż zdolność klikania "Dalej". Wiec ludzie jeżeli jesteście nadpobudliwy i nerwowy radze zainstalowanie tego systemu w celu ćwiczenia silnej woli i samokontroli gdyż z minuty na minute jest coraz gorzej ale po całym dniu jak człowiek widzi efekty to się cieszy tak jak ja  gdy po dłuższej przerwie widziałem  klamrę paska od spodni, którą to od dłuższego czasu przykrywała sterta tłuszczu :D Kończę wiec pisanie tych idiotyzmów i będę dalej podziwiał swoje dzieło dnia dzisiejszego.


                                                                                                       Pozdrawiam Vito