wtorek, 29 marca 2011

Szajs

Z okazji urodzinek życzę Ci : Szczęścia w życiu osobistym, sukcesów w pracy, dobrego zdrowia, domku z ogrodem i basenem, samych zwycięstw, spełnienia marzeń, miłych niespodzianek losu, grona prawdziwych przyjaciół, niewyczerpanych pokładów energii, uśmiechu na co dzień, drogi usłanej różami, satysfakcji z pracy, genialnych pomysłów, słodkiego, miłego życia, anielskiej cierpliwości przy czytaniu tych życzeń, świeżości spojrzenia, głównej wygranej na loterii, pozytywnej aury, pogody ducha, pomyślnych wiatrów, gorącej miłości, wygodnych butów, cudownych wakacji, szczęścia, punktualnych pociągów, świętego spokoju, żadnych trosk, rześkich poranków, pomyślności, trafnych decyzji, intuicji w interesach, prezentów od losu, dużego łóżka, pękatego portfela, szerokiej drogi, jasności umysłu, niebanalnych wyzwań, miłych snów, pewności siebie, wielkiej fortuny, wielu uśmiechów, błyskotliwych ripost, romantycznych wieczorów, dużo słodyczy, szampańskiej zabawy, mocnego dachu nad głowa, pełni życia, wielu niezapomnianych chwil, dużo słońca, olimpijskiej kondycji, pomyślności, jak najmniej zmartwień, wyjścia z każdej sytuacji, uwielbienia u podwładnych, pasma sukcesów, niezmiennie zielonego światła, czystego nieba, stu lat życia, końskiego zdrowia, sławy, pokaźnego konta, manny z nieba, wysokich wygranych, ciągle nowych rekordów, wielu ciekawych znajomości, dobrego fryzjera, radosnych świąt, serca jak dzwon, pewnej ręki, komfortowych warunków, przyjemnych doznań, wielu wzruszeń, mocnej głowy, powodzenia, otrzymania najwyższych odznaczeń, sprzyjającej pogody, dobrych zbiorów, kolorowych chwil, twórczego podejścia do pracy, połamania pióra, góry pieniędzy, mnóstwa prezentów, udanych negocjacji, serdecznych przyjaciół, grzecznych dzieci, udanych wakacji, większości w parlamencie, miłego wypoczynku, wesołego towarzystwa, dobrego apetytu, szczęśliwej podróży, złotej jesieni, poczucia humoru, wiecznej młodości, licznego potomstwa, niewieszającego się komputera, sławy i chwały, lekkości bytu, pokojowego rozwiązania wszystkich konfliktów, szybkiego rozwoju gospodarczego, hojnych sponsorów, korzystnego układu gwiazd, miłosnych uniesień, cichych wielbicieli, dobrej nocy, wielkiej przygody, słodkich snów, zgranej ekipy, pomyślności na nowej drodze życia, pociechy z pociechy, lojalnych współpracowników, bujnej wyobraźni, interesujących przeżyć, rodzinnej atmosfery, pomyślnych wieści, radości życia, dobrego serca, pełnego szkła, dużo wolnego czasu, beztroskiego życia, dobrej passy, celnych strzałów, wolności, trafnych wyborów, gradu prestiżowych nagród, spokoju ducha, oddechu od codzienności, szczerych komplementów, wszelkiej pomyślności, codziennych atrakcji, świetlanej przyszłości, hossy na giełdzie, korzystnego horoskopu, miłych sąsiadów, wiary w sukces, mocy zawsze z Wami, wielu alternatyw, gorączki sobotniej nocy, piwniczki pełnej wina, silnej woli, wyrozumiałego spowiednika, ambitnych planów, pomocnej dłoni, niezawodnej pamięci, nieprzemijającej urody, dobrej prasy, ptasiego mleczka, dużo rodzynek w cieście, pysznych toruńskich pierników, zmysłowych nocy, gwiazdki z nieba, różowych okularów, zgrabnej figury, siły perswazji, ostatniego słowa, dobrego smaku, własnego sposobu na życie, podzielnej uwagi, czterolistnej koniczyny...


                                                                                                                                                          Wszystkiego najlepszego Margolcio

poniedziałek, 21 marca 2011

Mam Talent

Odkryłem w sobie prawdziwy talent ostatnio, cały dzień leżałem lub siedziałem nakapanie i wpatrywałem się telewizor w którym nic nie było. Człowiek wykupuje najbogatszy pakiet tylko po to żeby narzekał że płaci za nic, powtórka goni powtórkę a o reklamach już nie wspomnę. Niedziela to dzień odpoczynku i relaksu ale jak ma się człowiek zrelaksować ja wszystko go denerwuje. Pogoda wczoraj była niesowita, słoneczko świeciło brak chmurek a ja wyszedłem z domu tylko w celu przepakowania bolidu. Wiec ludzie jeżeli tylko wystartuje kolejna edycja programu "Mam Talent"  to zanoszę kanapę na scenę razem z telewizorem i pokaże to cudo wszystkim. Talent trzeba szlifować wiec kolejny wolny weekend spędzę na ostatnich szlifach a potem to będę odkrywał w sobie leżenie i wygrzewani nad morzem o ile pogoda pozwoli.

piątek, 18 marca 2011

od zera do multimiliardera

Pobudka o 6 rano na 7 do pracy powrót kolo 17 tej obiado-kolacja internet tv sen, i tak do końca życia a jak kto ma sczeszcie to dostanie emeryturę ale i tak niech się nie cieszy bo ZUS zawsze coś wymyśli zęby odwlec wypłacanie. A tu nagle BOOM czytam ze ktoś wymyślił siano nasączone rozpuszczalnikiem i sprzedaje za 100 zł jako wyrób "kolekcjonerski" i w wieku 25 lat jest ustawiony na cale życie, a daje flachę dobrego mleka ze z chemii w szkole miał max dostateczny za to bogaty tata chciał sie odciac od syna debila i coś mu wymyślił. Czlowiek juz wydal majatek na na lotto i inne podatki od głupoty, ogolnie wielka biała dupa max 2 zł w zdrapce i to mozg chcial pomnożyć i wymienil na 2 inne(puste) . Wiec ludziska jeżeli nie jesteście bogato urodzeni albo nie macie znajomości w Lotto to ogolnie mamy w zyciu przesrane bo musimy za każdym groszem kombinować a jak już się uda to i tak nam skarbówka swoje upier... i dalej zostaniemy z pustym portfelem.

środa, 16 marca 2011

Ziemia





Wiele osób przezywa to co dzieje się obecnie w Japonii i zaczynają mówić o końcu świata ale to nic innego jak zwykła geologia. Jak się osiedla na terenach wysoko aktywnych tektonicznie to tak się ma. Można liczyć ze za parę lat podobne trzęsienia ziemi nawiedza zachodnie wybrzeże USA i będą mieli pretekst  by zaatakować jakiś mały kraj z ropa bo im już się od dawna kończy(bo to wszystko wina Al-Kaidy). Małym japońskim główką radze oddać ruskim Kuryle i dorzucić z parę mniejszych wysepek z zamian za kawałek stepu, gdzie by sobie tam spokojnie siedzieli i rozwijali swoja technologie. Czasami się wydaje ze większość moich rodaków jest bardziej przerażona tym kataklizmem i maja kupę w gaciach niż mieszkający tam na miejscu,a jest to spowodowane amerykańskimi super produkcjami i ich całym realizmem. Wiec zamiast robić w gacie proponuje wziasc do reki książkę do geografii i poczytać o ruchu kontynentów, a to ze się os ziemi nam przesunęła to nie ma co się martwic bo jeszcze jedno dobre trzęsienie trafi i wróci na swoje miejsce a wtedy tez będzie plącz ze się coś przesunęło. A moi mili rodacy radze wam raczej pomyśleć gdzie tu Jarka i Donalda na wakacje wysłać coby za szybko nie wrócili bo jak tak dalej  będzie w polityce to się dopiero katastrofa szykuje .

niedziela, 13 marca 2011

Niedziela

Jest to dzień odpoczynku po zazwyczaj ciężkim sobotnim wieczorze połączonym z niedzielnym porankiem.


Ja jako osoba odpowiedzialna i kulturalna(czasami) nie mam ciężkich poranków w niedziele które się zaczynają razem z Aniołem Pańskim na TVP1.
Postanowiwszy poświecić poranek na zrobienie porządku z komputerem, w pierwszym 
wydaniu miał to być rzut laptopem w dal gdyż najzaje... z systemów czyli Windows przypomniał o sobie.
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw (czyli po wglądzie na konto i podliczeniu wydatków,  stwierdzenie ze mnie przez najbliższy rok nie będzie stać  na nowy) zainstalowany został na moim kombajnie multimedialnym system Ubuntu(LINUX).  Była to chyba pierwsza niedziela w która się nie nudziłem do zainstalowania nawet najmniejszej pierdoły człowiek musi posiadać coś więcej niż zdolność klikania "Dalej". Wiec ludzie jeżeli jesteście nadpobudliwy i nerwowy radze zainstalowanie tego systemu w celu ćwiczenia silnej woli i samokontroli gdyż z minuty na minute jest coraz gorzej ale po całym dniu jak człowiek widzi efekty to się cieszy tak jak ja  gdy po dłuższej przerwie widziałem  klamrę paska od spodni, którą to od dłuższego czasu przykrywała sterta tłuszczu :D Kończę wiec pisanie tych idiotyzmów i będę dalej podziwiał swoje dzieło dnia dzisiejszego.


                                                                                                       Pozdrawiam Vito



czwartek, 10 marca 2011

pod presja

Dziś ma urodziny Chuck Noris i to 71 wiec HEPI BERSDEJ

Pozdrowienia dla Barbary która tu jako jedyna zgada. Moja zona ostatnio postanowiła tez prowadzić bloga i w przeciągu jednego dnia miała więcej wejść niż ja od stycznia, to chyba coś znaczy o moim blogu ze jest tak zajebisty ze strach tu zaglądać żeby się zwoje na mózgu nie wyprostowały.

Dnia 10 marca przypada tez dzień mężczyzn i jakoś nie pokazywali w telewizji tłumów kobiet pędzących do swych ukochanych z skrzynka piwa, jak to bywa 8 marca w kiedy to my niby tak zapominalscy faceci pędzimy do kwiaciarni po jakiegoś kwiatka a jak już człowiek zapomni tak ma pozamiatane do końca roku. Moja ukochana zona pamiętała, a ja tez na dzień kobiet nie pozostałem obojętny i wręczając mej ukochanej bukiet róż na walentynki wspomniałem ze ma nimi obdzielić wszystkie swe święta do urodzin czyli przez ponad 3 miesiące. Wiec kobiety sie mobilizujcie i za rok to do swego chłopa z skrzynka piwa albo dobrym liskaczem bo te wszystkie kwiaty  to nie kosztowały tyle samo co esemes napisany po tym jak wam ktoś wspomniał o takim ów świecie.

środa, 9 marca 2011

powrót do zywych

No i jestem s powrotem wiele osób nie zaglądało na tego bloga bo i nie ma poco:) 
U mnie po staremu. ale chciałem napisać dziś o ludzkiej głupocie gdyż chyba nie zna granic i się o tym przekonałem. Mam kolegę który na własne życzenie z mózgu zrobił sobie galaretę. I to wszystko w przeciągu tygodnia przy pomocy dobrej marihuany taniej wódki i red bulla, wiec jest morał taki z tej opowieści jeżeli chcecie się bawić to nie mieszajcie w żaden sposób. bo wam przyjdzie przechodzić 3 poziom transformacji i się z talerzem będziecie kłaść spać.
A na urlopie było elegancko z jedynym co bylem na bieżąco to bajki na mini mini i swoja waga:D wiec proponuje takie pranie mózgu to człowiek zapomni o pracy.


                                                                                                                                 pozdrawiam vito