niedziela, 13 marca 2011

Niedziela

Jest to dzień odpoczynku po zazwyczaj ciężkim sobotnim wieczorze połączonym z niedzielnym porankiem.


Ja jako osoba odpowiedzialna i kulturalna(czasami) nie mam ciężkich poranków w niedziele które się zaczynają razem z Aniołem Pańskim na TVP1.
Postanowiwszy poświecić poranek na zrobienie porządku z komputerem, w pierwszym 
wydaniu miał to być rzut laptopem w dal gdyż najzaje... z systemów czyli Windows przypomniał o sobie.
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw (czyli po wglądzie na konto i podliczeniu wydatków,  stwierdzenie ze mnie przez najbliższy rok nie będzie stać  na nowy) zainstalowany został na moim kombajnie multimedialnym system Ubuntu(LINUX).  Była to chyba pierwsza niedziela w która się nie nudziłem do zainstalowania nawet najmniejszej pierdoły człowiek musi posiadać coś więcej niż zdolność klikania "Dalej". Wiec ludzie jeżeli jesteście nadpobudliwy i nerwowy radze zainstalowanie tego systemu w celu ćwiczenia silnej woli i samokontroli gdyż z minuty na minute jest coraz gorzej ale po całym dniu jak człowiek widzi efekty to się cieszy tak jak ja  gdy po dłuższej przerwie widziałem  klamrę paska od spodni, którą to od dłuższego czasu przykrywała sterta tłuszczu :D Kończę wiec pisanie tych idiotyzmów i będę dalej podziwiał swoje dzieło dnia dzisiejszego.


                                                                                                       Pozdrawiam Vito



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz